Dzień 2. Zbawienie duszy

„Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mt 16, 26). Bez wiary nie ma zbawienia, nie ma w ogóle dobrego stosunku do Boga. Nic ci nie pomogą dostatki, bogactwa, wygoda życia, tym mniej przyjemności i rozkosze zmysłowe, jedzenie, picie, gry, wypoczynek, towarzystwo ludzkie, uczty, teatry, zabawy. Nic nie pomogą zaszczyty, wyniesienia próżności ludzkiej, jeśli zatracisz duszę na wieki! Najważniejsza rzecz to zbawienie. Bez jasnego postawienia tej sprawy, jakże można się modlić z ufnością do Boga w trudnościach, a może beznadziejnych okolicznościach?
                Ożyw w sobie wiarę we własne zbawienie. Pomyśl, czy oddajesz się tej sprawie, czy o niej myślisz poważnie? Czy jest ona najważniejszą we wszystkich poczynaniach twego życia? Czy wszystko inne jest jej podporządkowane? Czy obecna twoja nowenna odbywa się pod wpływem tej prawdy?

(tu można wymienić prośby do Boga przez wstawiennictwo św. Judy)

Na zakończenie każdego dnia modlimy się:

„Temu zaś, który może was ustrzec od upadku i stawić nienagannymi i rozradowanymi wobec swej chwały, jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i na wszystkie wieki! Amen” (Jud 24-25).

Modlitwa do św. Judy

O przesławny św. Tadeuszu! Przez owe wzniosłe Twoje przywileje, które Cię tak wyszczególniły w życiu, mianowicie pokrewieństwo z Panem naszym Jezusem Chrystusem wedle ciała i apostolstwo; ponadto przez chwałę, którą cieszysz się obecnie w niebie, a otrzymaną w nagrodę za twoje trudy i męczeństwo – wyjednaj nam u Dawcy wszelkiego dobra potrzebną łaskę…, a szczególnie, żeby stały się nam wprost bezcennym skarbem nauki przez Boga natchnione, a w liście Twoim nam przekazane, zwłaszcza, żebyśmy gmach doskonałości wznosili na podłożu wiary, modląc się za łaską Ducha Świętego o wytrwanie w miłości Bożej, oczekując miłosierdzia Jezusa Chrystusa na życie wieczne i żebyśmy starali się każdym dostępnym nam środkiem wspomagać błądzących, wysławiając chwałę, majestat, panowanie Tego, który może nas zachować od grzechu i uczynić nieskalanymi i radującymi się z przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa, Boskiego naszego Zbawiciela. Amen.

Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.

W: Ks. Józef Pachucki TJ, Nowenna do św. Judy Tadeusza, Wrocław 2006.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz