Dziękuje Ci św. Judziku za to,że zawsze pomagasz mi w sprawach beznadziejnych ilekroć zwracam się do Ciebie. A było ich już sporo. Dzięki Ci za sesję na ostatnim roku studiów, którą zaliczyłem dzięki Tobie nie będąc na żadnych wykładach, za obronę dwa lata później, gdzie na dwa tygodnie przed końcowym terminem obrony nie miałem jeszcze nic i wszystko szło nie tak... Za pomoc w chorobie mojej żony i poczęcie dziecka dwa tygodnie później i jego szczęśliwe narodziny, choć wcześniej staraliśmy się 10 lat! Tyle tego jest, że nie sposób wymienić. Kiedy już myślę, że przepadłem. a zacznę modlić się do Ciebie, Ty wyciągasz mnie w spektakularny nieomal sposób z każdej opresji. JESTEŚ MOIM NAJWSPANIALSZYM PATRONEM!!!
(28.10.2013)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz