Kochany Św. Judo Tadeuszu. Dziękuję Ci za wszystko co do tej pory dla mnie zrobiłeś. Dałeś mi największy skarb jakim jest dziecko i macierzyństwo. Doprowadziłeś Nas do szczesliwego końca tej trudnej drogi za co jestem Ci ogromnie wdzięczna. Proszę Cię jeszcze o jedno,by jutro wypuścili nas ze szpitala do domu. Jesteśmy już wykończone. Pozwól nam wrócić do rodziny. Dziękuję. Kocham. Ufam.
(8.09.2015)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz