Kilka dni temu ktoś kogo kocham znalazł się w sytuacji bez wyjścia, był daleko a ja nie mogłam w niczym pomóc więc modliłam się aby cały i bezpieczny wydostał się z tej sytuacji oraz żeby bezpiecznie dotarł do wyznaczonego miejsca. Dziękuję Ci św Judo Tadeuszu bo wyprosiłeś tę łaskę dla mnie u Boga. Już na zawsze będę wdzięczna za to co zrobiłeś i mam głęboką nadzieję iż pomożesz też w innych sprawach.
(22.07.2015)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz