Kochany swiety judo dziekuje za za dotychczasowa pomoc, nie wiem jak dałabym rade bez twojego wstawiennictwa. Nie opuszczaj mnie teraz blagam cie pomoc, wyblagaj moje blagania u najukochanszego ojca naszego. Blagam cie wysluchaj mojego blagania tak dlugo ju sie z tym zmagam juz nie daje rady nie mam sily blagam pomoz.
(8.09.2014)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz