Dziękuję za ocalenie z zawiei śnieżniej

Święty Judo Tadeuszu dziękuję ci z całego serca za okazane łaski i spełnione prośby o jakie dotychczas prosiłam dla mnie i mojej rodziny. Dziękuję za życie jakie ofiarowałeś, gdy oboje z mężem zwątpiliśmy, że nam się uda wyjść cało z zawiei śnieżnej. Błagam cię znowu pomóż mi w spełnieniu mojej gorącej prośby do Boga. Proszę, błagam, bo już praktycznie zwątpiłam w pozytywne myślenie. Bądź zawsze z nami, nawet w chwilach zwątpienia. Ima

(21.02.2014)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz