W ubiegłym roku byłem w Grecji. W Atenach zgubiłem portfel z wszystkimi dokumentami, w tym z dowodem osobistym. Poszukiwania w miejscu zagubienia oraz na policji nic nie przyniosły. pozostała wizyta w konsulacie w celu wyrobienia tymczasowego dokumentu tożsamości, który był mi niezbędny do wylotu z Grecji. Rano przed wizytą w konsulacie zmówiłem krótką modlitwę do św. Judy Tadeusza z prośbą i nadzieją na to, iż ktoś może odnalazł moje dokumenty i zaniósł do konsulatu. Moja prośba została wysłuchana. Portfel wraz z wszystkimi dokumentami czekał już na mnie w konsulacie. Pragnę serdecznie podziękować św. Judzie za wysłuchanie mojej prośby.
(14.02.2014)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz