Z dnia na dzień czuję się lepiej

Święty Judo! Idąc z Tobą przez trudy mojej nerwicy z dnia na dzień czuję się lepiej. Nie chcę niczego zapeszać ani zbyt szybko się cieszyć, nie od razu Rzym zbudowano! Ale wiedz, że jestem Ci wdzięczna i nie przestanę Ci dziękować nawet jak już wyzdrowieję. A jeśli zapomnę - trzepnie mnie mój Anioł Stróż ;) Pomóż mi proszę, wybłagaj w moim imieniu Pana o "starą mnie", wspieraj mnie i mi podobnych. Nie chcemy się poddać takiej chorobie, nie chcemy się pogrążać, nie chcemy się stracić... Chcemy żyć w zdrowiu i w wierze w Boga!

(15.04.2016) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz