Następnego dnia miałam te pieniądze z powrotem na koncie...
Modlitwa została wysłuchana. Przez przypadek zostały przesłane komornikowi nasze ostatnie pieniądze. Wierzcie lub nie ale popłakalam się i modliłam się o cud za wstawiennictwem św. Judy Tadeusza i wysłuchał moich wołań. Następnego dnia miałam te pieniądze z powrotem na koncie- nie wiem jak. Druga sytuacja to zajęcie samochodu przez komornika. Spisał protorkól- mogliśmy jeszcze trochę jeździć tym autem. W drodze powrotnej zadzwonił komornik abyśmy wracali bo sprawa stała się nieaktualna. ... Modlić się z wiarą i nadzieja. Wierzyć w plan boży (27.03.2022)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz